Kwartalnik Górowski – blog historyczny

30 maja 2016
Kategorie: Bez kategorii

Związek Walki Zbrojnej – Armia Krajowa

Opublikowano: 30.05.2016, 21:09

Prawdopodobnie we wrześniu 1945 r. powstała na terenie powiatu górowskiego zakonspirowana organizacja, której członkowie przeciwstawili się narzuconej władzy komunistycznej. Nosiła nazwę „Armia Krajowa”, występowała również pod nazwą „Związek Walki Zbrojnej”; w dokumentacji esbeckiej nazywano ją „Związek Walki Zbrojnej Armii Krajowej”. Jej założycielami byli – Piotr Wiórek („Berkowski” lub „Borkowski”, „Goryl”) i Władysława Świętorzecka („Teresa”).

Piotr Wiórek urodził się 7 marca 1916 r. w Pojałowicach (powiat Miechów). Pochodził z chłopskiej rodziny. Ukończył 4 klasy szkoły powszechnej. W czasie okupacji był członkiem Armii Krajowej w powiecie miechowskim o pseudonimie „Goryl”. Po wojnie osiedlił się w Chróścinie i podjął pracę w Państwowym Urzędzie Repatriacyjnym w Górze jako instruktor.

Władysława Świętorzecka urodziła się 24 czerwca 1896 r. w Izbicy (powiat Lublin) w rodzinie chłopskiej. Posiadała wykształcenie niepełne średnie. Była mężatką – żoną oficera Korpusu Ochrony Pogranicza. W czasie okupacji (sowieckiej? niemieckiej?) członek AK w obwodzie wileńskim o pseudonimie „Teresa”. Pełniła funkcję łączniczki i gońca. W pracowała w Państwowym Urzędzie Repatriacyjnym w Górze na stanowisku referenta planowania i statystyki.

Organizacja posiadała 27 członków: Józef Borowik, Józef Czekan, Michał Dudar, Władysław Dudar, Franciszek Gaweł, Zenon Górkiewicz, Bolesław Grabowski, Henryk Hanulak, Henryk Karpiński, Jan Kołtowski, Wacław Kołtowski, Feliks Koryciak, Adolf Kolman, Wacław Lajter, Stanisław Makles, Antoni Nauman, Franciszek Neuman, Stanisław Neuman, Józef Niewójt, Bronisław Olszewski, Stanisław Prałat, Władysława Świętorzecka, Paweł Artur Wildeman, Teodor Wildeman, Piotr Wiórek, Ludwik Wroński, Rajmund Wyczółkowski.

Byli oni zgrupowani w 4 placówkach: „Jaskółka” w Górze Śląskiej – kierowała nią Władysława Świętorzecka; „Jastrząb” w Chróścinie – Piotr Wiórek; „Mleczarnia” w Ryczeniu – Józef Czekan; „Las” w Ligocie – Stanisław Neuman. Jednym z członków był Bronisław Olszewski – funkcjonariusz Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Górze i członek Polskiej Partii Robotniczej. Jego zadaniem było informowanie konspiratorów o działalności Milicji Obywatelskiej i Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.

ZWZ AK posiadało broń taką jak pistolet bębenkowy, pepesza, 8 karabinów różnego typu, ręczne karabiny maszynowe, które przechowywano w leśniczówce u Józefa Czekana. Broń tę pozyskano kupując za alkohol u żołnierzy armii sowieckiej lub znajdując w gruzach. W czerwcu 1946 r. P. Wiórek, St. Neuman, H. Hanulak i P. Koryciak rozbroili dwu żołnierzy sowieckich, zdobywając w ten sposób broń na potrzeby organizacji.

Pierwszym przejawem „wywrotowej” działalności były ulotki rozlepione 3 maja 1946 r., wg esbeckiej opinii „szkalujące partię [PPR] i rząd, gloryfikujące święto 3 maja, PSL, nawołujące do współpracy z rządem londyńskim”. Egzemplarz takiej ulotki się zachował, więc możemy sami ocenić jej zawartość. Była zatytułowana „Trzeci maj”. Apelowała: „Precz z komunistami i P.P.R. Precz z pachołkami Stalina – kołchoz dla Osóbki Morawskiego, Bieruta i Żymierskiego. Niech żyje trzeci maj, niech żyje rząd P-S-L. wraz z Mikołajczykiem na czele. Niech żyje nasza współpraca z Londynem i Waszyngtonem.” Zawierała ostrzeżenie: „Kto się odważy zerwać powyższe pismo, będzie rozstrzelany”. Ulotka była podpisana: „Dowódca konspiracji na D.S. Goryl”. Autorem i kolporterem ulotki był P. Wiórek.

3 maja 1946 r. odbył się zlot ok. 20 członków ze wszystkich placówek w Bronowie, podczas którego Piotr Wiórek wygłosił „referat o święcie 3 maja, naszpikowany wrogością do ustroju demokracji ludowej, straszył kołchozami i wspólnym kotłem, napawał wszystkich nadzieją na »lepsze jutro« pod rządami Mikołajczyka”.

Szczególne zasługi w likwidacji tej górowskiej konspiracji położył milicjant Edward Lipnicki, który, działając jako tajny agent, wniknął w jej szeregi. Gdy okazało się, że nasi górowscy konspiratorzy chcą się połączyć z placówkami AK w gminie Bojanowo, doszło do aresztowań 28 maja 1946 r. Brali w nich udział i w rewizjach funkcjonariusze PUBP – Władysław Rejdych, Jan Hołyst, Antoni Słabisz, Jan Witosiński, Michał Pawlik, Władysław Kleczek (lub Kleczko), Adam Kozioł, Władysław Smaza oraz ówczesny szef PUBP w Górze Józef Mitas. Podczas aresztowania jeden z konspiratorów Rajmund Wyczółkowski usiłował zastrzelić J. Mitasa, ale w pistolecie był niewypał. Podczas aresztowania postrzelono Władysława Dudara. Był leczony w górowskim szpitalu, skąd zbiegł 12 lipca 1946 r. Po ogłoszeniu amnestii ujawnił się w Lesznie w kwietniu 1947 r. Amnestia była skierowana do członków polskiego podziemia antykomunistycznego i obowiązywala od 25 lutego do 25 kwietnia 1947 r. Jej celem była likwidacja oporu przeciw komunistom, którzy swoich obietnic amnestyjnych nie dotrzymali. Do kolejnych aresztowań doszło w czerwcu 1946 r.

Prowadzone śledztwo pozwoliło zebrać dowody pozwalające aresztować 17 członków ZWZ z placówek w Ryczeniu, Ligocie i Chróścinie. W dniach od 13 do 16 września zatrzymano 11 osób, pozostali zbiegli. Pięciu z nich ujawniło się w kwietniu 1947 r. w Lesznie. W stosunku do aresztowanych śledztwo zakończono 27 listopada 1946 r.

Piątkę zbiegłych podejrzewano o zabójstwo ormowca Antoniego Wajsztoka i zdemolowanie lokalu wyborczego w Witoszycach. Śledztwo prowadzone w 1949 r. w PUBP w Górze nie przyniosło rezultatów w postaci wykrycia sprawców.

11 członków organizacji Związek Walki Zbrojnej – Armia Krajowa w dniach 1 października 1946 r. i 25 lutego 1947 r. stanęło przed Wojskowym Sądem Rejonowym we Wrocławiu, który skazał Piotra Wiórka na 12 lat więzienia (po amnestii 8), Władysławę Świętorzecką na 11 lat więzienia (po amnestii 5), pozostali od pół roku do 10 lat więzienia (po amnestii 4 lata). Wyroki od pól roku do 8 lat darowano na mocy amnestii. P. Wiórka i Wł. Świętorzecką inwigilowano w więzieniu, a większość zwolnionych konspiratorów było przez pewien czas (do 1957 r.) obiektem zainteresowań PUBP w Górze.

Piotr Wiórek w pierwszej połowie lat 70. mieszkał w Sicinach i pracował w GS Siciny. Władysława Świętorzecka po wyjściu z więzienia mieszkała w Górze. Zmarła 8 maja 1967 r. Jest pochowana na cmentarzu parafialnym.

Mirosław Żłobiński

Pierwodruk: Święta Katarzyna 2015 nr 29

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.